LechiaHistoria.pl
  • Home
  • Artykuły
    • Historia Lechii EXTRA
    • moja Lechia
    • top
    • zestawienie
  • Mecze
    • Arka Gdynia
    • Lech Poznań
    • Legia Warszawa
  • Piłkarze
  • Biografie
  • Odbierz Prezent
Archiwa
  • Grudzień 2020
  • Listopad 2020
  • Październik 2020
  • Wrzesień 2020
  • Sierpień 2020
  • Czerwiec 2020
  • Maj 2020
  • Kwiecień 2020
  • Marzec 2020
  • Luty 2020
  • Styczeń 2020
  • Grudzień 2019
  • Listopad 2019
  • Październik 2019
  • Wrzesień 2019
  • Sierpień 2019
  • Lipiec 2019
  • Czerwiec 2019
  • Maj 2019
  • Kwiecień 2019
  • Marzec 2019
  • Luty 2019
  • Styczeń 2019
  • Grudzień 2018
  • Listopad 2018
  • Październik 2018
  • Wrzesień 2018
  • Lipiec 2018
  • Czerwiec 2018
  • Maj 2018
  • Kwiecień 2018
  • Marzec 2018
  • Styczeń 2018
  • Grudzień 2017
  • Listopad 2017
  • Październik 2017
  • Wrzesień 2017
  • Sierpień 2017
  • Lipiec 2017
  • Czerwiec 2017
  • Maj 2017
  • Kwiecień 2017
  • Marzec 2017
  • Luty 2017
  • Styczeń 2017
  • Grudzień 2016
  • Listopad 2016
  • Październik 2016
  • Wrzesień 2016
  • Sierpień 2016
  • Lipiec 2016
  • Czerwiec 2016
  • Maj 2016
  • Kwiecień 2016
  • Marzec 2016
  • Luty 2016
  • Styczeń 2016
  • Grudzień 2015
  • Listopad 2015
  • Październik 2015
  • Lipiec 2015
Kategorie
  • Arka Gdynia
  • artykuły
  • Blog
  • Historia Lechii EXTRA
  • jedenastka
  • kalendarium
  • kibice
  • Lech Poznań
  • Legia Warszawa
  • ludzie Lechii
  • Mecze Lechii
  • moja Lechia
  • piłkarze Lechii
  • plebiscyt
  • podcast
  • quiz
  • top
  • trenerzy Lechii
  • zestawienie
Meta
  • Zaloguj się
  • Kanał wpisów
  • Kanał komentarzy
  • WordPress.org
Lechia Historia
Lechia Historia.pl
  • Home
  • Artykuły
    • Historia Lechii EXTRA
    • moja Lechia
    • top
    • zestawienie
  • Mecze
    • Arka Gdynia
    • Lech Poznań
    • Legia Warszawa
  • Piłkarze
  • Biografie
  • Odbierz Prezent
6K Fanów
0
49
  • artykuły
  • kalendarium
  • Mecze Lechii

Juventus FC – Lechia Gdańsk 7:0 (14.09.1983)

14 września 1983 roku Lechia Gdańsk rozegrała w Turynie swój pierwszy historyczny mecz w europejskich pucharach. Przeciwnikiem był Juventus, którego barw broniło kilku mistrzów świata oraz najlepsi zagraniczni piłkarze  ligi włoskiej: Michel Platini i Zbigniew Boniek.

Relacja prasowa z meczu

Głos Wybrzeża – Albert Gochniewski, Jerzy Konopka:
Nie będziemy ukrywali, że jechaliśmy na Stadio Komunale z pewnymi obawami. Nie, nie dlatego, że baliśmy się kompromitacji piłkarzy Lechii, którzy stawali przeciw sławnej jedenastce Juve, która niejednego, znacznie groźniejszego rywala odprawiała z bagażem wielu bramek. Baliśmy się, że lechiści nie wytrzymają psychicznie ogłuszającego dopingu kilkudziesięciu tysięcy kibiców włoskiej drużyny, że nei zagrają „na luzie”, nie zademonstrują tych walorów, które są ich największą bronią – nieszablonowych akcji, swobody w ich rozgrywaniu, tak trudnych do rozszyfrowania.

Niestety, nasze obawy w pewnym stopniu sprawdziły się. Lechiści byli jakby sparaliżowani. To prawda, że nie ulękli się sławnego rywala i nawet zaraz na początku spotkania omal nie zdobyli prowadzenia, ale brak im było odwagi. Był natomiast respekt przed utytułowanym rywalem. Mimo tak wysokiej przegranej, gdańszczanie nie zrobili nam wstydu. Z biegiem czasu grali coraz odważniej, próbowali kontratakować, ale tym razem jeszcze bez powodzenia. Na pewno jednak nie murowali bramki.

Festiwal strzelecki rozpoczął w 19 minucie Platini. Zadecydował o tym raczej przypadek. Bowiem oto po dośrodkowaniu Fajfer złapał piłkę, ale w powietrzu zderzył się z Salachem, piłka wypadła mu z rąk i Platini otrzymał nieoczekiwanie prezent – bezpańską piłkę i spokojnie posłał ją do siatki. Było więc 1:0 dla gospodarzy.

Następnie bramki padały w krótkich odstępach czasu. Obrońcy Lechii popełnili w tym okresie zbyt dużo błędów, po których włosi wychodzili na wolne pozycje, mając przed sobą tylko Fajfera. Nic więc dziwnego, że nasz bramkarz był chwilami bezradny. W 24 minucie nastąpiło kolejne dośrodkowanie z lewej strony i po błędzie stoperów Lechii nie pilnowany Zenzo spokojnie strzelił do siatki.

Dwie minuty później ponownie nie pilnowany Platini oddał plasowany strzał. I tym razem Fajfer był bezradny. W 29 minucie kapitalnym strzałem popisał się Zbigniew Boniek, Fajfer padając zdołał piłkę odbić, ale przed dobitką Penzo, nie pilnowanego na polu karnym, skapitulował. Gdańszczanie nadal prowadzili otwartą grę, ale ich akcjom brak było wykończenia, dynamiki i celnego strzału. Za to piłkarze Juventusu strzelali dużo i celnie, a co gorsza dla nas – skutecznie. Większość bramek padła po ewidentnych błędach środkowych obrońców Lechii. Nie można było bezkarnie pozostawiać swobody poruszania się na polu karnym zawodnikom tej miary, co Boniek, Platini, czy Rossi. Zostaliśmy srodze za to skarceni.

W 60 minucie Penzo znalazł się sam 7 metrów od bramki biało-zielonych i nie miał kłopotów z umieszczeniem piłki w siatce. Kilka minut później na polu karnym sfaulowany został Boniek. Rzut karny! I tu Fajfer pokazał swoją klasę. Egzekutorem był Rossi. Celnie strzelił w prawy róg bramki Lechii, ale Fajfer znakomicie wyczuł intencję Rossiego, rzucił się i końcami palców wybył piłkę na róg!. 40 tys włoskich kibiców gorąco oklaskiwało wyczyn naszego bramkarza. W 67 min. Ponownie dał znać o sobie Penzo, strzelając z bliska celnie do siatki. I wreszcie 75 min. Rossi zrehabilitował się za niewykorzystanie karnego i mimo asysty obrońców na polu karnym zmusił do kapitulacji Fajfera.

Końcówka meczu należała o dziwo do gdańszczan, którzy za wszelką cenę dążyli do zdobycia honorowej bramki. Nie udało się wprawdzie, ale 3-krotnie byli tego bliscy. W sumie naszym zdaniem lechiści nie skompromitowali się. Byli gorsi, ale gorsi od samego Juventusu. I wcale nie gwoli usprawiedliwienia przypominamy, że przed kilku dniami inny zespół I ligi włoskiej przegrał z Juve też 0:7.

Wypowiedzi pomeczowe:
Dziennikarz “It Giomale di Vicenza” Michele Merio: “Myślę, że Lechia uzyska w Gdańsku znacznie korzystniejszy dla siebie wynik, choć w dalszym ciągu faworytem pozostają gwiazdy z Turynu. Muszę powiedzieć, że wasi piłkarze zdobyli sobie dużą sympatię we Włoszech. Za odwagę i ambicję. Lechia to jeszcze zespół niedoświadczony, przed którym dopiero przyszłość. W każdym razie podobali nam się poszczególni zawodnicy, a zwłaszcza ten oznaczony numerem “11” (Kruszczyński)”.

Dino Zoff – jako asystent trenera Trapattoniego, kapitan Mistrzów Świata z 1982 r. :
“Przecież każdy zdawał dobie sprawę, że Juve jest zdecydowanym faworytem. Lechia miała bardzo dobry początek. Przez ponad kwadrans gdańszczanie grali, jak z nut, a zawodnicy oznaczeni numerami 9 i 8 (Grembocki i Kowalczyk) popisali się nawet efektownymi zagraniami technicznymi. Żal mi trochę polskiego bramkarza, wiem dobrze, jak czuje się zawodnik występujący na tej pozycji, który musi przeżywać rozpacz po takim błędzie. Lechia i tak by przegrała, ale jej porażka nie musiała się zacząć od tak przykrej historii. Po utracie bramki Lechia porzuciła dyscyplinę taktyczną i to ją, w meczu z takimi lisami, jak moi koledzy, zgubiło. Ale brawo za odwagę!”

Trener gdańszczan Jerzy Jastrzębowski: “Czy mam prawo wymagać coś więcej od zawodników, którzy jeszcze kilka miesięcy temu występowali na wiejskich boiskach w III lidze? Pewnych barier nie sposób natychmiast przeskoczyć. Była to dla drugoligowej Lechii przykładna lekcja, która unaoczniła, jak wielka jest różnica między drużyną światowej klasy, a naszą. Nasz zespół otrzymał niezwykle surową lekcję. Miejmy nadzieję, że przyniesie ona w przyszłości sporo pożytku”.

Kapitan Lechii Gdańsk Lech Kulwicki: “Nie mieliśmy żadnych szans. A jednak szkoda, wielka szkoda, że straciliśmy aż tyle goli. Siedem to bardzo dużo – gdybyśmy zagrali uważniej w obronie, to mogło się skończyć na czterech”.

Piłkarz Juventusu Turyn Zbigniew Boniek: “To nie jest wina Lechii, że tak wysoko przegrała. Przecież oni starali się, jak mogli, ale nic więcej nie byli w stanie zdziałać”.

I runda Pucharu Zdobywców Pucharów 1983/1984
14.09.1983, 20:30, Stadio Comunale w Turynie
Juventus FC   7-0   Lechia Gdańsk
1:0 Michel Platini 18′
2:0 Domenico Penzo 24′
3:0 Michel Platini 26′
4:0 Domenico Penzo 28′
5:0 Domenico Penzo 60′
6:0 Domenico Penzo 67′
7:0 Paolo Rossi 75′
Juventus: Stefano Tacconi, Claudio Gentile, Gaetano Scirea, Sergio Brio, Antonio Cabrini (30′ Nicola Caricola), Marco Tardelli, Massimo Bonini, Zbigniew Boniek, Michel Platini (60′ Lirioli), Paolo Rossi, Domenico Penzo.

Lechia: Tadeusz Fajfer, Zbigniew Kowalski, Lech Kulwicki, Andrzej Salach, Aleksander Cybulski (70′ Andrzej Marchel), Jacek Grembocki (73′ Roman Józefowicz), Marek Kowalczyk, Maciej Kamiński, Jerzy Kruszczyński, Dariusz Wójtowicz, Ryszard Polak (50′ Krzysztof Górski).

Żółte kartki: Zbigniew Kowalski (Lechia)
Sędzia: F. Nazare (Portugalia)
Widzów: 40.000 lub 55.000 (różnie według różnych źródeł)

KUP KSIĄŻKĘ “LECHIA – JUVENTUS. WIĘCEJ NIŻ MECZ”

Książka “Lechia – Juventus. Więcej niż mecz” przedstawia kulisy największego wydarzenia sportowego na Wybrzeżu w XX wieku.

Total
34
Shares
Podziel się 34
Tweet 0
Share 0
Tagi
  • Juventus
  • puchary
Może Ci się spodobać...
Zobacz wpis
  • artykuły

Wybraliśmy jedenastkę 75-lecia Lechii Gdańsk (wyniki)

Lechia - Cracovia, finał Pucharu Polski
Zobacz wpis
  • artykuły
  • top

Top 10 – podsumowanie roku 2020

Zobacz wpis
  • artykuły

Wybieramy „jedenastkę” 75-lecia!

Bartosz Kopacz
Zobacz wpis
  • artykuły

Transfery – sezon 2020/2021 – lato

Koszulka meczowa Lechii Gdańsk
Zobacz wpis
  • artykuły

Jaki prezent dla Kibica Lechii Gdańsk?

Lechia - Piast
Zobacz wpis
  • artykuły
  • Mecze Lechii

Test podgrzewanej murawy. Lechia – Piast 0:0 (23.11.2008)

Marcin Kaczmarek II
Zobacz wpis
  • artykuły
  • piłkarze Lechii

Od Kobusa po Haydarego, czyli zagrali dla Olimpii Grudziądz i Lechii

Ruch Chorzów - Lechia Gdańsk, 9.11.2012
Zobacz wpis
  • Mecze Lechii

Ruch Chorzów – Lechia Gdańsk 0:1 (9.11.2012)

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Najnowsze wpisy
  • Wybraliśmy jedenastkę 75-lecia Lechii Gdańsk (wyniki)
  • Top 10 – podsumowanie roku 2020
  • Wybieramy „jedenastkę” 75-lecia!
  • Zdjęcia z archiwum Roberta Kwiatka
  • Robert Kwiatek: Lechia się nie cofa
  • Transfery – sezon 2020/2021 – lato
LechiaHistoria.pl
  • Home
  • Artykuły
  • Mecze
  • Piłkarze
  • Biografie
  • Odbierz Prezent
Nieznane fakty i historie

Wpisz słowa kluczowe i naciśnij Enter.