Razack Traore urodził się 28 grudnia 1988 roku w Abidżanie w Wybrzeżu Kości Słoniowej. Barwy Lechii Gdańsk reprezentował w latach 2010-2012.
Do Gdańska trafił w 2010 roku pod koniec letniego okienka transferowego na zasadzie wypożyczenia z opcją transferu definitywnego. Wcześniej grał w norweskim Rosenborg BK, z którym miał możliwość występowania w Lidze Mistrzów. Jego menadżerem był Peter Pawłowski, syn Tadeusza, byłego trenera Śląska Wrocław.
Jak głosi stugębna plotka na pierwszych treningach w Gdańsku Razack nie olśnił i zdania co do jego przydatności były podzielone, ale od pierwszych oficjalnych spotkań w biało-zielonych barwach dawał wyraz swojego geniuszu. O takich zawodnikach mówi się, że potrafią sami wygrać mecz. Pierwszą bramkę zdobył w Pucharze Polski w Zabrzu, który Lechia wygrała 2:0. Zachwyt nad jego grą nie minął kilka dni później, kiedy ten sam Górnik przyjechał do Gdańska na mecz ligowy. Biało-Zieloni wygrali 5:1, a Traore do zwycięstwa dołożył dwie bramki.
Władze klubu zorientowały się szybko jaki skarb mają w drużynie i przedłużyli kontrakt z Traore o kolejne 2 lata. Zatrudniając Razacka gdański klub zastrzegł sobie możliwość przedłużenia kontraktu zawodnika, jeśli sprawdzi się w biało-zielonych barwach.
W marcu 2011 roku debiutował w reprezentacji Burkina Faso.
Ten sezon był najlepszy w wykonaniu Traore, który w 27 meczach zdobył 12 bramek i był motorem napędowym drużyny trenera Tomasza Kafarskiego, która przez moment grała najpiękniej w lidze. Po jego zakończeniu dużo mówiło się o możliwym przejściu Afrykanina do Legii Warszawa. Lechia jednak mając na uwadze przenosiny na nowy stadion w Gdańsku Letnicy, nie chciała pozbywać się swojej największej gwiazdy. Zawodnik jednak bardzo chciał odejść. „Przegląd Sportowy” pisał wówczas: „Traore w ubiegłym sezonie zdobył dla Lechii dwanaście bramek, co ulokowało go w czołówce najlepszych strzelców ligi. Dla Legii tak bramkostrzelny zawodnik byłby prawdziwym skarbem. Gdańszczanie nie zamierzają się pozbywać swojego asa, ale być może będzie to jedyna szansa na zarobienie pieniędzy na tym zawodniku – w przyszłym sezonie kontrakt Traore wygasa i będzie on do wzięcia za darmo.”
Kolejny sezon podobnie jak dla Lechii, jak i dla samego Traore nie był już tak dobry. W sezonie 2011/12 czarnoskóry zawodnik zdobył tylko 4 bramki, a Biało-Zieloni bronili się przed spadkiem.
Ostatnią rundą w barwach Lechii Traore rozegrał w sezonie 2012/13. Jesienią należał do najlepszych zawodników polskiej ekstraklasy obok Danijela Ljuboi. Sztabowi szkoleniowemu z Bogusławem Kaczmarkiem udało się nawiązać serdeczny kontakt z piłkarzem, ale władzom klubu nie udało się zatrzymać Razacka w Gdańsku mimo, że był to priorytet. W jego przypadku zerwano nawet z zasadą, aby nie tworzyć kominów płacowych. Pod koniec grudnia Lechia wydała komunikat w którym poinformowała, że Traore odchodzi z klubu. W sumie w barwach Lechii zdobył 25 bramek w 64 meczach w ekstraklasie. Kibice Lechii z każdym okienkiem transferowym liczą na powrót tego piłkarza nad gdańskie morze.
W styczniu 2013 roku podpisał 3,5-letni kontrakt z tureckim Gaziantepsporem.