Przybycie Macieja Gajosa do naszego klubu może oznaczać tylko jedno. Wreszcie fani biało-zielonych mogą skompletować drużynę noszącą filmowe nazwiska i kojarząc się z wielkim ekranem. Tym bardziej, że nieopodal stadionu na Letnicy budowane jest centrum rozrywki „Nautilus”, którego nieodłączną częścią będzie sala kinowa.
- W bramce wybór może być tylko jeden – TADEUSZ FAJFER. Gdzie i kiedy oraz w jakim filmie on grał? W żadnym chyba, ale za to w serialu pt. „Cudowne Lata” najlepszym kolegą głównego bohatera był Paul Pfeiffer (czyta się Fajfer właśnie). Chodziły słuchy, że ten młody aktor stał się potem piosenkarzem Marylinem Mansonem, ale to chyba nieprawda.
- Na prawej obronie zagra Luis Carlos Santos DELEU. On również nie grał w żadnym filmie, ale to ogromny błąd bo ma ogromny talent aktorski. Świetnie naśladował trenerów: „Bobo” Kaczmarka, równie dobrze Michała Probierza. Gdy ten drugi objął Cracovię wyszedł do dziennikarzy. Mimo, że mówił dość poważne rzeczy, żurnaliści ledwo tłumili śmiech. Probierz zareagował z zimną krwią – co Deleu stoi za mną i mnie naśladuje?
- JAROSŁAW BIENIUK jest człowiekiem wielu talentów. Jeśli chodzi o film, zagrał epizod u boku swej żony Anny Przybylskiej w pamiętnej komedii „Daleko od szosy 2”. A z czasów nowszych w reklamie jednej z sieci telefonii komórkowej.
- ALEKSANDER CYBULSKI jest naszym trójmiejskim Benjaminem Buttonem – im starszy, tym młodziej wygląda. Ale nie dlatego znalazł się w filmowej XI Lechii Gdańsk. Predestynuje go do tego filmowe nazwisko. Zbyszek Cybulski to legendarny aktor takich filmów jak „Popiół i diament”, w latach 50. XX stulecia grał w Teatrze Wybrzeże, brak informacji czy chodził na Lechię. Na pewno chodził, wszyscy wtedy chodzili. Zginął tragicznie na dworcu we Wrocławiu, na którym wielu z nas też bywało w stanach agonalnych po poczęstunku przygotowanym przez braci z WKS.
- SARGIS CHACZATRJAN. Kto? Po przełomowej transformacji Lechia sięgnęła po ormiańskie posiłki. W II lidze grało dwóch piłkarzy z Armenii, Chaczatrjan to nie łysy, tylko ten drugi. Grać nie pograł, ale miał nazwisko prawie takie jak Aram Chaczaturian, który skomponował muzykę do filmu „2001. Odyseja Kosmiczna”. Posłuchajcie, a najlepiej obejrzyjcie cały film. Szczególnie po lolku.
- MACIEJ GAJOS. Wujek Janusz grał w kilku filmach, przede wszystkim jeździł czołgiem Rudy 102 z czterema pancernymi. Tylko, który jest który? Że niby Gustlik to Patryk Lipski, a Grigorij Daniel Łukasik? Mało podobni.
- DAWID ŻMIJEWSKI. Urodzony w 1991 roku wychowanek Józefa Gładysza nie zagrał ani razu w I zespole, ale w rezerwach nabił chyba rekord wszechczasów. A dlaczego on w filmowej XI? Ano dlatego, że ma ksywę „Kevin” bo jest łudząco podobny do Kevina, który był sam w domu. Na zdjęciu Dawid (nie słyszałem by ktoś do niego zwrócił się w ten sposób, zawsze tylko Kevin) z numerem 21.
- MILOS KRASIC. Nie chodzi o to, że ma zagrać w filmie dokumentalnym o liderze grupy Nirvana, którym był Kurt Cobain. W Gdańsku na „Kraso” wołali „Maestro”, był taki jugosłowiański film o tym tytule. Czyżby trener Piotr Nowak go znał?
- MARIAN ŁĄCZ. Piłkarz Lechii tuż po II Wojnie Światowej. Trzy razy zagrał w reprezentacji. Po zakończeniu kariery sportowej znany aktor, zagrał między innymi pamiętną scenę w „Misiu”. Mówiono o nim, że był najlepszym aktorem wśród piłkarzy i vice versa.
https://www.youtube.com/watch?v=xrZ6XAZHgdk
- SEBASTIAN MILA. Dwa słowa: Waldek Kiepski.
- JAROSŁAW NOWICKI. Wołali na niego „Ferrari”, tak był szybki, a w naszej filmowej drużynie znalazł się, bo dzieli nazwisko z Janem Nowickim , zagorzałym kibicem piłkarskim, zwolennikiem Wisły Kraków. Najlepsza, naszym zdaniem, rola Nowickiego to Wielki Szu.
- Na ławce rezerwowych zasiądzie FRED „Flinstone” BENSON. Po bramkach Freda Bensona w RKC Waalwijk z głośników leciał radosny okrzyk „Jabadabadu!”, typowy dla jego imiennika – Flintstona, bohatera słynnej amerykańskiej kreskówki. W Gdańsku strzelił tylko raz, za to na otwarcie stadionu na Letnicy.
Trenerem filmowej drużyny Lechii Gdańsk będzie Michał Globisz (niespokrewniony z Krzysztofem, który mistrzowskie role zagrał w wielu filmach w tym “Anioł w Krakowie), a honorowym prezesem śp. Kazimierz Kulesza (wujek Agaty, która grała już chyba wszędzie?).